Porządki robione w sypialni
Sypialnia jest tym miejscem, w którym domownicy spędzają noce i odpoczywają, dlatego starają się o to, aby było ono ciche, przytulne i ciepłe oraz zadbane i czyste. Najczęstszą formą porządków robionych w sypialni jest zmiana pościeli, która może być połączona z odkurzeniem łóżka i odsunięciem go od ściany w celu likwidacji pajęczyn i starcia kurzu. Z racji tego, że sypialnia jest ogrzewana i panuje w niej wyższa temperatura szybciej mogą w niej osadzać się pajęczyny na ścianach i różnych meblach, dlatego ich ściąganie jest bardzo często wykonywane w trakcie sprzątania. Równie często w sypialni ścierane są kurze z mebli i grzejników przy wykorzystaniu różnych środków czyszczących i zapachowych.
Japońska ubikacja kucana
Ubikacja ta ma nieco inny kształt ? kuca się na podłodze, a instalacja mieści się między nogami (jest węższa). Osoba kuca twarzą do spłuczki.
Ten typ ubikacji może stanowić duże zaskoczenie dla osób z kręgu kulturowego, gdzie nie jest spotykany, a gdzie używa się ubikacji siadanych w postaci muszli klozetowej z sedesem. Może też być dla nich trudna w użyciu, szczególnie w środkach komunikacji, jak pociąg czy statek. Brytyjczycy zwykli nazywać je z przekąsem ubikacjami "stój i załatwiaj" (ang. Stand & Deliver).
W związku z podnoszonym argumentem za zdrowotnym aspektem wypróżniania w pozycji kucanej opracowano specjalne przejściówki, stojaki dostawiane do tradycyjnej muszli klozetowej, pozwalającej na korzystanie z dobrodziejstw tej postawy korzystania z ubikacji.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ubikacja_kucana
Jak prałem dywan
Próbowaliście kiedyś prać dywan?
Jest z tym bardzo dużo fatygi. Pół biedy jeśli ma się możliwość wypożyczenia specjalnego odkurzacza albo posiada się odkurzacz warsztatowy z możliwością wsysania płynów.
Sam mam trochę doświadczeń z prania dywanu. Mam taki bardzo ładny dywan z IKEA - taki w geometryczne czarne i białe wzory. Kiedy jest czysty wygląda naprawdę znakomicie. Niestety moje koty i pies dbają o to żeby go regularnie ubrudzić.
Tak więc jak tylko pogoda sprzyja to wynoszę dywan na zewnątrz i rozkładam na podjeździe. Po dokładnym oczyszczeniu czas na wiadro ze środkiem do czyszczenia - kilkanaście minut ze szczotką i dywan wyprany. Teraz wkracza odkurzacz - ma bestia niezłe ssanie. Tak więc po około godzinie ciężkiej roboty dywan wygląda jak nowy. Musi mieć tylko czas żeby wyschnąć...